dawno, jeszcze w czasach "podstawówki" - Zenit i jeśli tata miał dobry dzień pożyczona od niego Praktica...
Później był jakiś mały Nikon
i oto co potrafił zdziałać :)
a póżniej przyszedł czas na Canon'a 400d :)))
z czasem,
wolnymi środkami finansowymi
i założeniami na przyszłość nadszedł czas na zmiany,
ale nadal pozostałam wierna Canon'owi ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz